Horyzonty YEU Poland ponownie odwiedziły Dom Dziecka w Mostach, tym razem organizując bal karnawałowy.
Po przyjeździe do Domu Dziecka zastaliśmy imprezę przygotowaną przez technikum ze Szczecina. Przy muzyce granej przez zespół przywitaliśmy się z dziećmi i zaczęliśmy się bawić razem z nimi. Po zakończeniu rozeszliśmy się do pokoi dzieciaków i czytaliśmy bajki najmłodszym.
Następny dzień był całkowicie poświęcony przygotowaniom do balu. Dzieci mogły zgłosić się do czterech grup tematycznych. Drużyna z kosmosu cały dzień tworzyła z bardzo prostych materiałów (takich jak naczynia jednorazowe, butelki, folia aluminiowa) nieziemskie przebrania. Grupa morska (gdzie znaleźli się dzielni piraci Rabarbar, Hultaj, Kalafior oraz piękna Syrena) budowali statek. Plemię indiańskie natomiast po nadaniu sobie imion (między innymi Szary Wilk, Mały Bizon, Tańcząca Chmura) uczyli się indiańskich tańców oraz tworzyli niesamowite biżuterie z koralików i piórek. Ekipa bajkowo- baśniowa wymyślała przebrania dla Kopciuszka, Smreka, czarownicy.
Po całym dniu ciężkiej pracy w grupach spotkaliśmy się wszyscy, przebrani nie do poznania, w udekorowanej auli, gdzie rozpoczął się bal karnawałowy. Na początku każda grupa tematyczna przedstawiła się zaprezentowała taniec, piosenki albo scenki. Wszystkich zaskoczył występ poprzebieranych wychowawców. Następnie zaczęła się rywalizacja między grupami. Wszyscy dzielnie walczyli w różnego rodzaju konkurencjach (między innymi konkurs jedzenia jabłek na sznurku, taniec na gazecie, rozpoznawanie przedmiotów). Po ogłoszeniu zwycięskiej drużyny Indian mogliśmy ponownie wspólnie bawić się i tańczyć.
Następnego dnia rano przygotowaliśmy dla dzieciaków i młodzieży warsztaty rytmiczno-teatralne, zajęcia z informatyki (przede wszystkim skupiono się na obsłudze Internetu i założeniu skrzynek mailowych) oraz kolejne lekcje angielskiego (dla początkujących i starszych).
Kolejny raz wróciliśmy z Mostów pełni pozytywnej energii i oczywiście obiecaliśmy dzieciom podczas kolejnej wizyty jeszcze więcej wrażeń i zabawy.