Już piąty raz odwiedziliśmy dzieci z Domu Dziecka w Mostach. Mimo ponurej pogody, pełni radości i energii postanowiliśmy przywitać jesień na folkowo.
Zaczęliśmy warsztaty w sobotę rano różnymi grami, pozwalającymi się poznać i obudzić. Następnie podzieliliśmy się na dwie mniejsze grupy. Jedna robiła ceramikę, figurki i inne cuda z gliny, a druga zaczęła zajęcia teatralno- rytmiczne. Popołudnie spędziliśmy ucząc się tańców ludowych i budując latawce. Nie wszystkie dzieła latały, ale bez wątpienia były piękne i kolorowe. Dołączyli do nas również członkowie grupy teatralnej, którzy uczyli dzieci chodzić na szczudłach. Dzień zakończył się zabawą taneczną.
W niedzielę, zaraz po śniadaniu, pojechaliśmy do Goleniowa, gdzie mieszka najstarsza grupa młodzieży z Mostów. Przeprowadzili się tam całkiem niedawno, dlatego pomogliśmy im urządzić nowe pokoje. W Mostach popołudniu czekał na nas pyszny obiad na stole.. mniam.. mniam...
Potem pozostało nam tylko pożegnać się z dziećmi...